






Ach, co to była za radość. Pola już drugi raz miała przyjemność być wycałowaną przez dziadków, choć tego pierwszego razu nie pamięta (parę godzin po przyjściu na świat). Wtedy to właśnie z ust dziadka padły prorocze słowa " Cóż za inteligentne spojrzenie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz