2007-09-29

Odwiedziny cioci Eli, co Polę i Ninę ma i w Hamburgu chwilowo zamieszkała.





Ciocia wpada rzadko i dosłownie na chwilkę, ale wybacza jej się to, bo fajny klimat roztacza i ciepło w sercu zostawia. A co do naszej rozmowy ciociu to stało się :) moja Pola bedzie miała rodzeństwo.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

rety, naprawde? to cudownie. serdecznie gratuluje!!!!
co prawda niewiele mam teraz z toba kontaktu ale po samych zdjeciach widac, ze bycie mama sprawia, ze jestes najszczesliwsza osoba pod sloncem.
pozdrowienia,
waszula

sylwia p. pisze...

oglądam ten blog pasjami, a dziś co widzę, a właściwie czytam między wierszami- rodzina będzie większa- MOJE GRATULACJE!!!!!

Sylwia Pieńkowska