




Czekał, czekał, aż się doczekał. Ćwiki zdążyli wrócić z Egiptu, mama odwiedziła dentystę ostatnim rzutem na taśmę i nastała wymowna data piątek 13. Urodził się w miłej atmosferze, w towarzystwie profesjonalnie przygotowanej położnej, taty oraz cioci Kasi. Ciocia Kasia, która oprócz tego iż przyjaciółką rodziny jest, była również elementem fotoprojektu, który zapoczątkował już wujek Filip przy narodzinach Polci. Tym razem ciocia Kasia, swoim kobiecym okiem i polaroidem z allegro uwieczniała chwile narodzin Iggiego. Ciekawi? Następne World Press Photo należy do nas :)
5 komentarzy:
Przyznam Marku, że zaglądam tu od jakiegoś czasu, ale tym razem musze napisać GRATULUJĘ. Pozdrowienia dla Małżonki.
Adam Burakowski
Ogromne gratulacje! Życzę Wam pociechy z Ignacego, niech Wam się dobrze chowa. Uściski dla starszej siostry Poli ;)
Marcin Piwowarczyk
/kolega Ewy z podstawówki ;)/
zaglądam do Was od kilku ładnych miesięcy i patrzę jak Polcia rośnie i jaka podobna do mamy coraz bardziej się staje :)
ostatnie moje odwiedziny to obserwacje rosnącego brzucha i oczekiwanie na Ignasia :) no i się doczekałam:)) śliczny chłopak!
GRATULUJĘ !!
hmm... duża to dla mnie nowość widzieć Cię Ewo w takiej roli wiesz?
pozdrawiam z mojego końcaświata
Monika R.(kiedyś Tokarska)
a już pisałąm, ale napiszę jeszcze raz (a co tam!) Ignaś jest cudny. Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia. Buziaki.
ciotka oleśka
Gratulacje! Ale piekny chlopak ten wasz Iggi. Czy wspominalam juz, ze uwielbiam wasz blog:) Jak czlowiek sobie tak na was popatrzy to nic tylko dzieci wlasne rodzic.
Pozdrowienia z Toronto,
magda
Prześlij komentarz