











Warto tylko wrócić do sierpnia ubiegłego roku nad morze w Grzybowie, żeby zobaczyć, że Polcia absolutną fanatyczką piasku, plaży i wody jest. Bawi się całą sobą, co widać później na zmęczonej buźce. O tacie też wspomnimy, że zuch jest i kochany tata :)
3 komentarze:
wala pulos imo blog.
This is a nice blog. I like it!
To the owner of this blog, how far youve come?You were a great blogger.
Prześlij komentarz